Karol Sevilla i jej życie w Argentynie: "Uwielbiam pieczeń i kolację, wciąż lubię tańczyć tango"

Meksykańska aktorka osiadła się w Buenos Aires, aby nagrać "Soy Luna", a na Facebooku na żywo w Teleshow mówiła o swoim związku z fanami: "Tutaj jesteś mocno przytula i ubrany" - podkreśliła argentyńska piosenkarka.

(Zdjęcie z wywiadu ,który jest na oryginalnej stronie artykułu ,z której tłumaczony jest artykuł)

"Najbardziej zaskoczyło mnie to, że w Argentynie jest kultura i ludzie, którzy często Cię ubierają, kiedy mnie przytulają, to mi się najbardziej podobało, ponieważ od pierwszej chwili poczułam się jak w domu" - powiedziała Karol Sevilla (17) Tatiana Schapiro w ekskluzywnym wywiadzie dla Teleshow, który był transmitowany przez Facebook Live.

Meksykańska aktorka i gwiazda ,,Soy Luna'' mówiła o swoim życiu w Buenos Aires, gdzie osiadła się, by nagrać udaną młodocianą pasję, która jest już w trzecim sezonie. "Tu poznałam nowych przyjaciół, wiele osób mnie zaakceptowało, uwielbiam też pieczeń i kolację oraz potrzebuję partnera , aby nauczyć się tańczyć tango", przyznała, która także ujawniła swoje pierwsze wrażenie na temat fanów.
"Kiedy zobaczyłam, że mnie obejmują i płaczą, pierwszą rzeczą, którą pomyślałam, było" Co mu zrobiłam, dlaczego płacze? " Ale z czasem zrozumiałam i wkładam trochę w ich buty, ponieważ jeśli widzę idola idącego ulicą, oczywiście bym go przytuliła'' - powiedziała aktorka, która wciąż jest zaskoczona, gdy widzi swoją twarz w plecakach lub koszulkach  fanów.

Bohaterka Soy Luna opuściła swój ojczysty Meksyk, aby udać się do Buenos Aires z matką, która towarzyszy jej wszędzie - i nagrać taśmę. Co oznaczało radykalną zmianę w jej życiu, odkąd przestała spotykać się z przyjaciółmi tak często, jak jego brat i ojciec: "Teraz mój tata odwiedza mnie przez kilka dni, a czasami przychodzi też mój brat, bardzo za nim tęsknię. bardzo często przez telefon i zawsze pyta mnie, co się stanie w Soy Luna. "


"Nie wiem, kiedy wrócę do Meksyku, teraz jestem bardzo skoncentrowana na nowym sezonie, jest wiele niespodzianek, niesamowita historia, nowe postacie i wielu gości" - powiedziała o nowym sezonie.

Karol podkreśliła także bezwarunkowe poparcie swojej rodziny, kiedy zdecydowała się "spakować" i po swoim śnie udać się do Argentyny. "Moją największą obawą jest to, że moje stopy odchodzą od ziemi, w tym wyścigu czasami latasz za dużo i zaczynasz zapominać o swoich korzeniach, na szczęście mam swoją rodzinę, która zawsze mnie obniża" - analizowała.

Na koniec zapewniła, że gdyby nie była aktorką, chciałaby być fotografem "i podróżować po krajach, aby przedstawiać typowe miejsca".

(Wywiad znajduje się na oryginalnej stronie artykułu. )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

,,Zazdrość: zrozum, przełam, rozwijaj'' Marta Jarosz

 Wstęp: Zazdrość to emocja, którą odczuwamy niemal wszyscy, ale której tak często się wstydzimy lub staramy się jej unikać. Pojawia się w na...