Jak trafiłaś do projeku Soy Luna?
Dowiedziałam się od swojej przyjaciółki ,że jest zorganizowany casting do programu i postanowiłam iść. Poszłam na casting gdzie było 10 dziewczyn. Nagle powiedzieli mi ,że muszę się udać do Buenos Aries ,aby zobaczyć się z innymi kolegami i dowiedzieć się co uważają trenerzy. Po tygodniu powiedzieli mi ,,Witaj w projekcie''. Zaczęłam płakać,bo nigdy nie myślałam że dostanę rolę Luny, zawsze myślałam,że dostanę rolę innej postaci. Pobiegłam do swojego pokoju i wzięłam cztery walizki i tak udałam się na lotnisko.
Jak byś opisała Lunę?
Jest bohaterką ekstra wertykalną, niespokojną, jest bardzo przejrzysta, super zabawna i rozmarzona. Podoba mi się bardzo to co robię, szczególnie śmianie się z różnych dowcipów. Naprawdę lubię Lunę.
Co jest najlepszą częścią Luny?
Nauczyłam się wiele od Luny. Jest to świetne doświadczenie pracować z uczestnikami innych narodowości, pracujących w innym kraju,a my możemy dać światu trochę meksykańskiego charakteru, który mieszka w Buenos Aries. Wyjeżdżamy z różnymi doświadczeniami.Jak czujesz się jako Luna i jak myślisz ,czy będzie ona kształtować dziewczyny w wieku 15-20?
Jest śmiała,nie obchodzi jej nic, jeśli upadnie to wstaje, zawsze chodzi z głową do góry i nigdy nie wątpi w swoje marzenia. Myślę ,że dziewczyny będą zachwycone.
Tak samo,jak Luna,twoje życie się zmienia, kraj,itp. Jak jest z wyjazdami?
Dla Luny było to bardzo ciężkie i trudne (zmiana otoczenia), ponieważ nikogo nie znała. Dla mnie to ,to samo co dla Luny. Myślę ,że ludzie którzy przeżywają to wszystko, dobrze się bawią a także wiele uczą od siebie.
Co dla Ciebie znaczy nieść flagę Meksyku z obsadą międzynarodową?
Jest to wielkie wyzwanie i ogromna odpowiedzialność. To niesamowite promować Meksyk ze wszystkimi,gdyż oni wiedzą więcej niż m. Argentyńczycy mówią ,,Kocham was! Przyjedzcie do Meksyku! ''. To jest piękne,że schlebiają swojemu kraju. Ja na przykład, nauczyłam Ruggero i Michaela meksykańskich słów ,a także jak zrobić meksykańskie danie na ostro. W serialu zobaczycie ,że Luna jest meksykanką, pochodzącą z Cancun ,jej pokój jest bardzo kolorowy i sprawia,że czuje się bliżej swojego kraju, mówimy także wiele meksykańskich sów!
Jedną z rzeczy,które najbardziej lubi twoja postać to jeździć na wrotkach, jeździłaś wcześniej czy wzięłaś lekcje?
Powiem wam w tajemnicy ,hehehe... Na castingu zapytali się: ''czy umiesz śpiewać, występować i tańczyć?'', a ja odpowiedziałam ''tak,potrafię'', i zapytali,, czy potrafisz jeździć na wrotkach?, odparłam ,,tak,tak,oczywiście ,że potrafię jeździć na wrotkach!'''. Powiedziano mi ,,Och,świetnie! Będziemy robić casting, Ponte-rolki'' i powiedziałam ''Aj Karol,w co się wkopałaś?'' Wtedy ledwo się poruszałam ale kiedy mi powiedzieli,że będę grać miałam sześć miesięcy przygotowań ze śpiewu,występu,tańca i jeżdżenia na wrotkach...
Na pewno będzie moda na wrotki w Ameryce, co polecacie dziewczyną ,które chcą dopingować modę na wrotki?
Będą mogły uprawiać sport, oprócz super zabawy to fajna rzecz! Chciałam doradzić ,że jeśli nie potraficie jeździć na wrotkach ,pamiętajcie o wszystkich odpowiednich środkach ochrony osobistej takie jak: nadkolanniki, nadłokietniki, bransoletki i kask.
Jak wam się podobał wywiad z Karol?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz