Dia del Nino (Dzień Dziecka) w Meksyku

Zaciekawił mnie ostatni post Karol na instagramie ,w którym złożyła życzenia z okazji Dnia Dziecka. Na początku myślałam ,że to jest jakiś żart z jej strony ale potem zaczęłam szukać informacji w internecie i znalazłam tam ,że 30 kwietnia w Meksyku jest obchodzony dzień dziecka.

(Tłum. Szczęśliwego dnia dziecka. Moje ulubione zdjęcia z bratem.)

W całym kraju organizuje się wówczas wydarzenia i spotkania promujące zdrowie, dobrobyt i prawa dzieci. Szkoły podstawowe i gimnazja organizują mini festyny (nazywane Kermesse). Dzieci, posługując się papierowymi pieniążkami do zabawy, mogą kupić na nich jaja wypełnione konfetti, a także picie i jedzenie (hamburgery, enchiladas, tortas, tostadas). Nauczyciele często przygotowują przedstawienie lub popis taneczny, a także zapraszają klaunów. Organizuje się też dziecięcy „Urząd Stanu Cywilnego”, w którym zakochane pary mogą wziąć ślub, wypowiadając na głos śmieszny tekst przysięgi: „(…) Czy przyrzekasz codziennie prać moje gacie? Czy przyrzekasz codziennie przygotowywać mi na śniadanie bardzo pikantne chilaquiles?„, itd. Dla tych, którzy próbują wywinąć się od małżeństwa, istnieje nawet strefa oznaczona „więzienie”, w której umieszcza się uciekinierów. W tym dniu cały Meksyk jest skoncentrowany na najmłodszych: rodzice kupują dzieciom zabawki, a pediatrzy w przychodniach przebierają się za klaunów i rozdają  lody lub słodycze (oczywiście pikantne). W telewizji pojawiają się zbiórki zabawek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin, a prezenterzy przebierają się za dzieci lub postacie z bajek.

Karol opublikowała swoje zdjęcia z dzieciństwa.Które możecie zobaczyć niżej




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tini Stoessel wywołała plotki o kryzysie z De Paulem w środku programu

 Piosenkarka otworzyła swoje serce przed publicznością, gdy wystąpiła w Kordobie i wszyscy zakładali, że jej związek z piłkarzem nie przeżyw...