Tini Stoessel. Zabijanie Dineya. Część 3.

 Masz również ważny związek ze światem mody. Opowiedz nam trochę o niej. 

Zawsze lubiłam modę. Oczywiście: moja moda. Kiedy byłam mała, uwielbiałam się przebierać. Kiedy kończyłam szkołę, chciałam zdjąć mundurek, przebrać się i nosić ubrania, które chciałam przez cały dzień. Ukradłam mamie ubrania lub makijaż mojej mamie. Nie prosiłam o lalki, prosiłam o makijaż i ubrania. Później zinternalizowałam to, widząc referencje, dziewczyn, które lubię, jak się ubierają, Instagram, czasopisma... Zawsze myślę o różnych rzeczach dotyczących wyglądu. Kiedy interesujesz się muzyką, zwykle nakładasz makijaż. Nie wyobrażam sobie, ze muszę robić to codziennie i nie cieszyć się tym... Nie, przyjeżdżam z makijażem, odniesieniami do włosów... Naprawdę to lubię. 

Na Instagramie masz ponad 16 milionów obserwujących. Jak odbierasz sieci społecznościowe? 

Nie jestem tak aktywna, nie opowiadam całymi dniami, co robię. Jestem trochę bardziej powściągliwa ale ponieważ tak wychodzi. Uwielbiam patrzeć, jak ludzie się udzielają na tym, ponieważ przychodzi im to naturalnie. Ale nie mam wstawać i mówić wszystkim ,, dzień dobry'', nie rozumiem tego. Na scenie jestem wykończona, ale w rzeczywistości jestem bardzo spokojna. I tak jestem w sieciach społecznościowych. Jeżeli miałam fajny program, to się nim dzielę. I być w kontakcie z ludźmi. Ale staram się znaleźć środek, by nie być świadomym przez cały dzień.

Wielu młodych ludzi, takich jak Ci, którzy za śledzą, ma obsesje na punkcie Twojego wizerunku, który dają w sieciach lub liczby polubień lub obserwujący, które mają. Co byś im powiedziała? 

To błysk, bo chociaż jestem młoda, nie dorastałam z Instagramem. Nie używałam go, dopóki nie miałam 16 lat, więc jestem pośrodku. Teraz mając 12 lat, już są. Jako artystka świetnie mieć taką pratformę, dzięki, której mogę łączyć się z ludźmi z całego świata i móc komunikować to, czego chcę za pomocą głosu, wyglądu, wiadomości, które chcę przekazać... Moja rada dla nich to poczuć się przez sieci społecznościowe, zrelaksować się, być ostrożnym, ponieważ jest tak wielu ludzi, którzy udają innych i możesz wpaść w kłamstwo, a ilość zastraszeń. Co jest poprzez sieci społecznościowe, agresje... gdybym była matką lub ojcem, starałabym się, aby moje dzieci miały prywatne. Kiedy dochodzi do zastraszania, musisz wiedzieć, że nie jest ono skierowane przeciwko Tobie, ale ,że jest to część pustki osoby, która zastrasza. Nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie ekranu i co może sprawić, że poczujesz. Jeśli miałeś zły dzień i powiedzieli Ci coś złego, może to na Ciebie wpłynąć. Sieci społecznościowe są częścią życia młodych ludzi i dlatego powinni być częścią edukacji, żeby móc podnosić świadomość w szkole, a także w domu, żeby móc wyrosnąć zdrowo w głowie, bo czasem może to przynosić złe ruchy. 

Wytworzyła się również kultura anulowania, na którą cierpi wielu artystów z powodu  złego błędu lub niewłaściwe umieszczonego komentarza w sieciach. 

Tak, musisz zrozumieć, że wszyscy jesteśmy ludźmi i możemy popełniać błędy. Nie mówię o rzeczach doprowadzających do skrajności, oczywiście nawet nie mówię. Ale wszyscy jesteśmy tutaj, na tym świecie, aby się uczyć. 

Co teraz zyskujesz? 

Nowa muzyka, kolaboracje, które przychodzą z artystami, których podziwiam od dawna, przygotowanie nowego albumu, własne piosenki... Są utwory z wielu gatunków muzycznych, a może i streamy. Przygotuję wystawę na przyszły rok, mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się wyruszyć w trasę, zaczynając od Argentyny.  

Czego jeszcze nie zrobiłaś, co chciałabyś zrobić?

Niektóre filmy, takie jak dramat lub akcja. Czuję, że mówię tak słodko, ale nagle zagranie złej roli, zaskakujące z tej strony, byłoby dobre. Z oczami w kolorze czarnym, ciało takie jak to wszystko z lakierowanej skóry, w kolorze czarnym, buty.... 

Artyści, z którymi chciałabyś pracować, w muzyce lub filmie?

Dużo! Shakira, JLo... Moim największym odniesieniem do muzyki jest Beyonce, ale nawet tego nie proponuję, mówię Ci jak marzenie. Ale kocham ją całym sercem. Justin Biber jest również dla mnie świetnym punktem odniesienia. Dorastałam przy jego muzyce, więc wyobraź sobie: kiedy zaznaczają Twoje dzieciństwo, to jest urocze. A mówiąc po hiszpańsku Daddy Yankee wydaje się niesamowity, Rosalia... jest wielu niesamowitych artystów.